Lęk
Jednym z najczęstszych powodów unikania spacerów jest lęk. Psiaki, które nie zostały odpowiednio zsocjalizowane w okresie szczenięcym mogą być trochę wycofane, a nadmiar bodźców może je przerażać. Weźmy pod uwagę np. szczeniaka, który urodził się w lesie lub na wsi. Taki psiak nie miał styczności z ruchliwą ulicą, tłumem ludzi, itp. Nagle trafia do nowej rodziny i do obcego miejsca. Opiekunowie zabierają go na pierwszy spacer, a tu: samochody, tramwaje, rowery, inne psy… To może malucha mocno wystraszyć, przez co nie będzie chciał wychodzić na dwór. Dodatkowo nadmiar bodźców zazwyczaj mocno blokuje szczeniaka i nie dość, że nie będzie chciał spacerować to na 90% również nie załatwi swoich potrzeb fizjologicznych.
Szczeniak potrzebuje stopniowego oswajania z nowymi bodźcami, tak aby małymi krokami poznawał świat.
Nuda
Niektóre psiaki mogą po prostu nie przepadać za spacerami i być typem kanapowca. Traktują wtedy wyjście na dwór jako konieczność, aby załatwić swoje potrzeby, ale zaraz potem chcą wracać do domu. Jednak jeśli dobrze zaplanujemy spacer nawet taki psiak może mieć z niego frajdę. Trzeba jednak dopasować aktywność do charakteru czworonoga. Jeden może uwielbiać zabawy węchowe na dworze, a drugi stwierdzi, że to straszna nuda i woli pobiegać.
Obserwuj swojego pupila i staraj się zorganizować czas na spacerze tak, aby był czymś super dla niego. Pamiętaj, że wyjście na dwór powinno być ekstra czasem dla Twojego psiaka, a nie przymusowym wyjściem na siku.
Słaba Relacja z Opiekunem
Źle Dobrane Akcesoria
Warto również zwrócić uwagę na akcesoria spacerowe. Jeśli źle dobierzesz obrożę czy szelki i pies będzie czuł dyskomfort, może się zrazić do aktywności na świeżym powietrzu. Pamiętaj, że szczeniak bardzo szybko rośnie, dlatego często trzeba kontrolować czy akcesoria czy ubranka nie zrobiły się za ciasne.
Socjalizacja, Socjalizacja
Niektóre psiaki po prostu potrzebują czasu do oswojenia się z nowym otoczeniem. Należy uzbroić się w cierpliwość i stopniowo pokazywać maluchowi świat, a na pewno szybko przyzwyczai się do nowych bodźców. Ważne jednak, aby Twój pupil czuł, że ma od Ciebie wsparcie i może na Ciebie liczyć.
Podsumowanie